Założenia programu Mieszkania dla Młodych mówią wprost o dopłatach 10-proc. 15-proc. a w dalszej perspektywie nawet 20-proc. Czy jednak faktycznie kupując mieszkanie takiej dopłaty należy się spodziewać? Niestety nie, ponieważ w rzeczywistości dopłata będzie niższa. Taki stan rzeczy wynika z kilku kwestii:
- wysokość dopłaty nie wynika z ceny metra, którą klient płaci za mieszkanie lecz wynika z przeciętnego, dla danej gminy, kosztu budowy metra kwadratowego. Na terenie Wrocławia koszt ten oszacowany jest na 4 340 zł, na podstawie tego wskaźnika określany jest dopiero limit ceny MDM, który wynosi 4774 zł. Czyli osoby, które kupią mieszkanie z ceną niższą niż 4774 zł otrzymają proporcjonalnie wyższą dopłatę niż Ci, którzy kupią mieszkanie po cenie 4774 zł za metr kwadratowy.
- kupujący mieszkanie większe tj. zbliżone powierzchniowo do 75 metrów kwadratowych, otrzymają proporcjonalnie dużo niższe dopłaty niż Ci, którzy kupią mieszkanie np. 50 metrowe. wynika to z faktu, że dopłata jest liczona tylko do tych 50 metrów, każdy metr powyżej tej powierzchni jest finansowany tylko i wyłącznie z kieszeni klienta.
- ostatni powód wynika z faktu, że kredyt w programie Mieszkania dla Młodych jest na chwilę obecną po prostu droższy niż standardowy, porównując marżę banku. Program działa dopiero dwa miesiące i tylko 4 banki mają ofertę MDM dla klientów, jeśli więc nie ma dużej konkurencji, banki nie są zmuszone zabiegać o klienta niższą marżą. Jednak z biegiem czasu sytuacja ta z pewnością powinna się zmienić.
Photo